Oto moje włosy dzisiaj:
Użyłam wczoraj:
Czyli olejowanie oliwką z BD, potem szampon z tej samej firmy, odżywka d/s z Alterry, płukanie zimną wodą, włosy odciśnięte z nadmiaru wody i luźno-schnące, na noc koczek, a rano zabezpieczanie końcówek.
Nie wiem, czy to wina flesha, czy czegoś, ale normalnie nie mam tych niebieskich (?) pasemek.
Dla porównania wstawiam zdjęcie z innego dnia bez flesha.
Robione od dołu, dlatego mam taką wielką dupę :D
Tyle na dziś, do następnego, buźka :*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz